«powrót
Gdańsk: legenda o Świętym Wojciechu IIŚwięty dowiedział się, że krewny księcia pomorskiego tkwi w pogaństwie. Nie pomagały nauki o Jezusie. Niedowiarek oznajmił, że kiedy Wojciech sprawi, iż zamiast łodzią z Pucka do Swarzewa będzie mógł przejechać konno, wówczas się nawróci. Wojciech modlił się do Boga. Trzy dni pościł, oddając się modlitwom. Aż po koniec trzeciej nocy zerwał się potężny wiatr i sztorm, który szalał całą noc. Rano okazało się, że tam gdzie była zatoka teraz rozpościerają się suche tereny. Kiedy krewny gdańskiego księcia ujrzał ten cud, niezwłocznie, wraz z całą swoja służbą, kazał się ochrzcić. © 2005-2007 Katolicka Agencja Informacyjna. Wszelkie prawa zastrzeżone. |