«powrót
Gródek: epitafium Andrzeja KochanowskiegoEpitafium ufundował syn Jana Kochanowskiego, brata stryjecznego Andrzeja. Andrzej Kochanowski z kolei ufundował kościół w Gródku. Kolejne przebudowy kościoła spowodowały, że obiekt nie znajduje się na pierwotnym miejscu - po jego zdemontowaniu stwierdzono obecność malowideł ściennych pod spodem.
W centralnej płycinie epitafium dominuje malowana postać rycerza w zbroi, w pozycji leżącej, spoczywającego na lewym ramieniu. Z lewej górnej strony w tle przedstawiono szablę, hełm z pióropuszem i rękawice; pod postacią miecz; z prawej w dole – klepsydrę i czaszkę.
Górną i dolną płycinę wypełniają napisy w języku, będącym zniekształconą formą łaciny, gdzie występuje w pisowni wiele błędów i niekonsekwencji.
Napis na górze głosi: "Krwią i talentem pochodząc ze słynnego szczepu, był pobożnym czcicielem i cnoty i wiary - wysoko urodzony Andrzej Kochanowski, mąż wybitnej sławy, który na usługach ojczyzny i drogich mu przyjaciół życie dokonał, czyniąc to, co było godnym jego rodu, a najgodniejszym chrześcijanina".
Napis na dole: "Słynnemu z urodzenia i cnót własnych panu Andrzejowi Kochanowskiemu, dziedzicowi Gródka, człowiekowi odznaczającemu się w życiu wielkimi darami Bożymi jako to mądrością, pilnością, umiarkowaniem, pobożnością względem Pana Boga, łaskawością względem przyjaciół, niezmierną szczodrobliwością względem ubogich, który gdy z wielkim smutkiem i boleścią swych krewnych i ludzi zacnych, mając lat 54 życie swe zakończył dnia 24 marca 1596 r. w tym kościele, który imieniu i chwale Boga wystawił, według obrządku kościoła katolickiego, którego zasady w życiu zawsze wyznawał, został pochowany. Obecny pomnik, jako dowód miłości, wzniósł mu pan Andrzej Kochanowski, bratanek, syn Jana, Podstarości Stężycki". © 2005-2007 Katolicka Agencja Informacyjna. Wszelkie prawa zastrzeżone. |