«powrót

Zobacz: Kraków: katedra na Wawelu

Kraków: legenda o klątwie Kazimierza Jagiellończyka

W 1973 roku w katedrze wawelskiej otwarto grobowiec Kazimierza Jagiellończyka. Uczeni wyjęli z niego szczątki monarchy. Niedługo potem kilkanaście osób, które były przy tym obecne, zmarło na chorobę nowotworową. Tę tajemniczą serię zgonów skojarzono z podobnymi wydarzeniami, jakie miały miejsce w Egipcie po otwarciu grobowca faraona Tutenchamona - wszyscy uczeni zmarli po kilku latach. W ten sposób zrodziła się legenda o rzekomej klątwie Tutenchamona, wedle której umrzeć musieli wszyscy ci, którzy ośmielili się naruszyć wieczny spokój zmarłego. Podobna legenda powstała w związku z polskim władcą, Kazimierzem Jagiellończykiem. Śmierć miała być zemstą władcy za naruszenie jego wiecznego spokoju.

W rzeczywistości śmierć uczonych wywołał rakotwórczy grzyb, który znajdował się w grobowcu i przy szczątkach polskiego monarchy.

Źródło: M. Rożek, Silva Rerum…, Kraków 2005

© 2005-2007 Katolicka Agencja Informacyjna. Wszelkie prawa zastrzeżone.