«powrót

Kraków: legenda o księżniczce

Stara legenda powiada, że pod stopniami kościółka św. Benedykta na krakowskim Podgórzu ukrywa się zaczarowana Czarna Księżniczka, która strzeże skarbów zgromadzonych pod ołtarzem świątyni.

Na księżniczce ciąży prastara klątwa. Zdjąć ją może tylko ten młodzieniec, który przeklętą pokocha i poślubi. Musi on jednak przedtem spełnić kilka warunków: zjawić się w kościółku dokładnie o północy, a następnie przyjąć od księżniczki dużą sumę pieniędzy, które musi wydać w ciągu trzech najbliższych dni. Młodzieńcowi nie wolno jednak dzielić się tym z kimkolwiek, pod groźbą śmierci.

Ludowe opowieści mówią, że raz zgłosił się śmiałek, który zapragnął zdobyć rękę księżniczki. Udał się on o północy do kościółka św. Benedykta, zobaczył księżniczkę i przyjął pieniądze, które roztrwonił przez 3 dni. Został mu tylko jeden grosz. Gdy po trzech dniach szedł wieczorem w kierunku kościoła, napotkał na drodze żebraka, który błagał o pomoc.

Wrażliwy młodzieniec, niepomny na przestrogę księżniczki, by z nikim się nie dzielić, podarował biedakowi swój ostatni grosz. Gdy dotarł do kościoła, zastał tam księżniczkę, lecz ta, zamiast rzucić mu się w ramiona - urwała mu głowę.

Odtąd duch okrutnej Czarnej Księżniczki pojawia się często w pobliżu kościółka św. Benedykta.

Źródło: M. Rożek, Silva Rerum…, Kraków 2005

© 2005-2007 Katolicka Agencja Informacyjna. Wszelkie prawa zastrzeżone.