«powrót
Kobylnica: legenda o dzwonieW kościele w Kwakowie znajduje się wielki dzwon o brzmieniu jeszcze piękniejszym, niż mają dzwony w pobliskim Słupsku. Dlatego też władze kościelne z miasta chciały zabrać go i powiesić na starówce. Załadowano kwakowski dzwon na wóz i chciano przewieźć do Słupska. Do granicy wsi transport przebiegał bez przeszkód, dwa konie bez trudu ciągnęły ciężki wóz. Na granicy jednak koła zapadły się w ziemię. Zaprzężono więc cztery, potem osiem, a nawet dwanaście koni, a1e im większy był zaprzęg, tym bardziej koła się zapadały. Nie pozostało nic innego, jak wrócić do Kwakowa. Jak powiadają starzy mieszkańcy, dzwonu tego nie można było wywieźć ze wsi, bowiem ochrzczony został w kwakowskim kościele i tylko tam mógł dzwonić na chwałę Panu – gdzie dzwoni zresztą do dziś. © 2005-2007 Katolicka Agencja Informacyjna. Wszelkie prawa zastrzeżone. |