«powrót
Prószków: krzyż GallusaKrzyż wznosi się przy drodze z Prószkowa do Zimnic. W miejscu tym parobek Gallusa podczas orki wykopał ciało noworodka. Matkę dziecka udało się ująć. Została osądzona i skazana, a po odsiedzeniu wyroku emigrowała do Polski. Bezpośrednim zabójcą był jednak podobno ojciec nieślubnego dziecka. Zanim jeszcze w 1903 roku Gallus ufundował krzyż, w miejscu tym nocami dawało się słyszeć krzyk dziecka. W późniejszych latach, gdy krzyk niemowlęcia dawno już umilkł, nieopodal krzyża, o zmierzchu i nocą widywano zjawę kobiety w białej sukni. Zarzekał się, że widział ją Wiktor Ptak, kupiec, któremu pewnej nocy, roku 1924, przyszło wędrować drogą z Zimnic do Prószkowa. Od dawna już nikt nie wędruje tą drogą o zmierzchu. © 2005-2007 Katolicka Agencja Informacyjna. Wszelkie prawa zastrzeżone. |