Tomaszów Mazowiecki: legenda o pannie na niedźwiedziu

Herbem Tomaszowa Mazowieckiego jest herb rodziny Ostrowskich. Ten ostatni nie wziął się znikąd.

Legenda głosi, że angielski król miał dwoje dzieci: córkę i syna. Gdy umierał, powierzył synowi władzę królewską, natomiast córka miała się zająć włościami i królewskimi skarbami.

Dziewczyna miała wielu adoratorów i wiele wskazywało na to, że wychodząc za mąż, odda obcemu bogactwa. Taka perspektywa przerażała jej brata. Długo zastanawiał się, co zrobić i nastawiał ucha na podszepty doradców.

A ci namówili go, żeby oddał siostrę na pożarcie groźnemu niedźwiedziowi. Tak też się stało. Jednak drapieżnik, zamiast rzucić się na bezbronne dziewczę, przeistoczył się w niewinnego misia.

Gdy brat dowiedział się o fiasku planu, przeprosił siostrę i zgodził się na jej zamążpójście za księcia lotaryńskiego. Małżeństwo zyskało przychylność Niebios i cieszyło się kilkoma synami. Każdy z nich otrzymał herb „panna na niedźwiedziu”. Ich potomkowie dotarli do Czech, a potem do Polski...

© 2005-2007 Katolicka Agencja Informacyjna. Wszelkie prawa zastrzeżone.