«powrót

Wadowice: cukiernia na rynku

Dawna cukiernia Karola Hagenhubera. Tu po maturze Jan Paweł II chodził na kremówki.

W czasie pielgrzymki do Polski w 1999 roku papież wspominał to miejsce. Wadowiczan rozbawił wówczas opowieścią o konkursach w jedzeniu kremówek. Od tego czasu ciastka z kremem z Wadowic stały się najsłynniejszym deserem w kraju. "A tam była cukiernia. Po maturze chodziliśmy na kremówki. Że myśmy to wszystko wytrzymali, te kremówki po maturze!" - wspominał Papież.

© 2005-2007 Katolicka Agencja Informacyjna. Wszelkie prawa zastrzeżone.