«powrót

Zobacz: Gdańsk: kościół św. Trójcy z zespołem klasztornym

Gdańsk: legenda o gdańskich franciszkanach

Od kiedy franciszkanie sprowadzili się do Gdańska, zawsze żyli blisko ludzi, a okoliczna ludność ceniła ich za prostotę życia, uczciwość i umiłowanie Boga.

Mijał czas i szarzy mnisi, (bo tak nazywali ich gdańszczanie) postawili przepiękny kościół Św. Trójcy .

Niedługo jednak cieszyli się nową świątynią. W czasach burzliwej reformacji zostali wypędzeni z miasta, a ich klasztor i kościół przejęło miasto. Przez około 500 lat starali się odzyskać pozostawione budowle – bezskutecznie.

Kiedy po pożodze II wojny światowej do Gdańska jako piersi zawitali właśnie mnisi w szarych habitach, wydarzyła się przedziwna historia.

Do jednego ze starszych polskich zakonników, który właśnie przybył do miasta, podbiegła stara niemiecka kobieta i z płaczem rzuciła mu się w ramiona. Zdezorientowany, zapytał ją o powód tej wylewności. Ona opowiedziała mu starą gdańska przepowiednię, która mówiła, że po wypędzeniu szarych mnichów miasto nawiedzi wielki kataklizm, ale kiedy powrócą, nastąpi znowu okres pokoju i dobrobytu.

© 2005-2007 Katolicka Agencja Informacyjna. Wszelkie prawa zastrzeżone.