«powrót

Zobacz: Parzno: kościół Najświętszego Serca Jezusowego

Wanda Malczewska

Wanda Justyna Nepomucena Malczewska urodziła się 15 maja 1822 roku w Radomiu. Już w dzieciństwie wykazywała zamiłowanie do pełnienia uczynków miłosierdzia.

Wielkim wydarzeniem w jej życiu było przyjęcie Pierwszej Komunii Świętej. Przystąpiła do niej w kościele farnym w Radomiu, w rocznicę swojego chrztu, 22 maja 1830 roku, a więc w wieku ośmiu lat. Powodem tak wczesnej - jak na owe czasy - Komunii Świętej było gorące pragnienie przyjęcia Pana Jezusa oraz wyjątkowe rozumienie tajemnic wiary.

W wieku 10 lat Wanda utraciła matkę. Przez 14 lat mieszkała z ojcem i macochą, później ciotka zabrała ją do swego majątku w Klimontowie.

Młoda Wanda oddała się całkowicie Bogu przez modlitwę i pracę dla bliźnich. Starała się przy pomocy wpływowej i zamożnej rodziny służyć biednym ludziom wsi.

Wiele wysiłku wkładała w podnoszenie oświaty wśród ludu. Mieszkańców wsi uczyła czytać i zaopatrywała ich w książki. Wyszukiwała zdolną młodzież wiejską i przygotowywała ją do szkoły średniej. Zdobywała pieniądze dla młodzieży pragnącej się uczyć.

Jednym z wielu wychowanków Wandy Malczewskiej był ksiądz Grzegorz Augustynik, pierwszy biograf Wandy.

Kiedy zmarli krewni, Wanda nie chcąc być ciężarem dla rodziny, przeniosła się w 1881 roku do klasztoru sióstr dominikanek pod wezwaniem św. Anny pod Przyrowem, gdzie przełożoną była jej przyjaciółka Jadwiga Łopatto.

Przez 11 lat pobytu w klasztorze Wanda zajmowała się szyciem paramentów liturgicznych, odwiedzaniem i leczeniem chorych, a przede wszystkim modlitwą.

Po nagłej śmierci przełożonej w 1892 roku Wanda powróciła do rodziny. Jednak w tym samym roku ks. Tomasz Swiniarski, który został proboszczem w Parznie, zabrał staruszkę do siebie na plebanię.

W Parznie Wanda pomimo podeszłego wieku zajęła się pracą społeczną i charytatywną. Gromadziła wokół siebie dzieci i młodzież. Nie mogąc już odwiedzać chorych, przyjmowała ich u siebie. Zmarła 25 września 1896 roku.

Wanda Malczewska była uznana przez ludzi, którzy ją znali, zwłaszcza przez parafian z Parzna, za osobę świątobliwą. Pod wpływem takiej opinii 26 września 1923 roku przeniesiono jej zwłoki z cmentarza grzebalnego do krypty pod kościołem w Parznie.

Władza kościelna Archidiecezji Łódzkiej stara się o wyniesienie Wandy Malczewskiej na ołtarze.

© 2005-2007 Katolicka Agencja Informacyjna. Wszelkie prawa zastrzeżone.