«powrót

Brzozów: legenda o obrazie Jezusa Ukrzyżowanego

Dawno temu w lesie brzozowskim mieszkał leśnik, człowiek twardego serca, nie znający litości dla ubogich. Jego żona zaś była piękną, a przy tym dobrą i pobożną kobietą. Pewnego razu, gdy leśniczy poszedł do lasu, jego żona usłyszała ciche pukanie do drzwi. Otworzyła je i ujrzała ubogiego starca z drewnianą kulą zamiast nogi.

Kobieta nakarmiła gościa, lecz zawahała się, gdy poprosił ją o nocleg, bojąc się gniewu męża. Gdy nalegał, ulitowała się nad nim i pozwoliła mu położyć się, przykrywając go pierzyną, by mąż nie zauważył gościa.

Jednak gdy leśniczy wrócił do domu, wyczuł obecność kogoś obcego. Szukając intruza, odsunął pierzynę i niemal oślepił go blask płynący z leżącego pod nią obrazu. Obraz przedstawiał ukrzyżowanego, bez jednej nogi.

Leśniczy, jego żona i służąca zmienili się w postaci na obrazie - św. Jana, Matkę Boską Bolesną i Marię Magdalenę. I tak zostali uwiecznieni.

Obraz umieszczono w kaplicy, która stanęła na miejscu leśniczówki. Wokół niej wyrosło miasto, kaplicę przebudowano na kościół, obraz odnowiono i umieszczono w głównym ołtarzu. Na tym obrazie Pan Jezus ma niewyraźny cień drugiej nogi, co sprawia, że patrząc na obraz widz odnosi wrażenie, że Jezus ma tylko jedną nogę.

© 2005-2007 Katolicka Agencja Informacyjna. Wszelkie prawa zastrzeżone.